Do rozszerzonej matury z matemtyki w ZSM przystąpił jeden śmiałek
Rozszerzona matura z matematyki odbywała się wczoraj (09.05.2018). Niewielu maturzystów przystąpiło do tego egzaminu. W Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych na rozszerzenie zdecydowało się 10 osób. W Zespole Szkół Menedżerskich znalazł się tylko jeden chętny.
W Zespole Szkół Menedżerskich do matury z matematyki na poziomie rozszerzonym przystąpił jeden uczeń – Jakub Sterling. Dzięki temu nie musiał czekać w kolejce na wpuszczenie do sali, ani losować stolika. Brak innych zdających Jakub raczej widzi jako pozytyw – pomogło mu to w skupieniu.
– Zostałem do samego końca czasu, zadania były trudne i trzeba było się dobrze na nich skupić – mówi maturzysta. – Zrobiłem wszystko żeby jak najlepiej to napisać – dodaje.
Jakub ma nadzieję zdać maturę z jak najlepszymi wynikami i dostać się na studia informatyczne.
A jak poszło pozostałym maturzystom na polskim, angielskim i matematyce? Zapytaliśmy o to Hannę Kalinowską z ZSP oraz Przemysława Krzyżanowskiego z ZSM.
– Polski chyba nie był, aż tak łatwy – mówi Kalinowska. – Dla przeciętnego ucznia napisanie dobrze zadań otwartych mogło nie być tak oczywiste. Wydaje mi się, że był to dość trudny egzamin i wymagał sporo wiedzy – dodaje.
– Uczniowie mojej szkoły nie narzekali na maturę z polskiego i angielskiego. Matematyka sprawiła im największy problem – mówi Krzyżanowski. – Jak sami maturzyści mówili, gdy usiedli w domu do arkuszu zadania nie wydawały się tak trudne, jednak na egzaminie cała ta otoczka dała się we znaki. Rozumiem ich, stres potrafi dużo zdziałać.
Na wyniki matur trzeba jeszcze trochę poczekać, na razie maturzyści mogą bazować tylko na przeczuciach.